znowu welon...

kszksz

Witam, wiem że są wakacje ale może ktoś będzie miał chwilę i powie co o tym myśli.
Jakiś czas temu pisałam tu o problemie z welonami w pracowym akwarium. Jedna z ryb niestety padła, ale od tej pory - czyli jakieś pół roku - nie było żadnych problemów, pozostałe ryby cały czas są zdrowe.
Tymczasem zachorował nowy welon - w akwa od jakichś 2-3 tygodni.
Od kilku dni ciągle pokłada się na dnie z oklapniętymi płetwami, reaguje na pokarm i je normalnie, ożywia się też gdy ktoś podejdzie do szyby, po karmieniu rozrusza się na tyle by pokopać w żwirku i znowu leży, "przenosi" się czasem z miejsca na miejsce. Wcześniej zdarzało mu się "wisieć" bez ruchu lub podpływać często pod powierzchnię.
Może to, że jeden z kumpli często i dość agresywnie go przegania, ma jakieś znaczenie? Nie widzę żadnych zewnętrznych zmian, plam czy wysypki, może tylko koło pyska jakby przekrwione żyłki.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

zbiornik 112 l bez grzałki
filtr zewnętrzny Hagen Elite CrystalFlo 60
napowietrzanie
odmulane i podmiany wody raz w tygodniu
temperatura zależna od otoczenia, jak chłodno to ok 25 stopni, jak upały to i 28, ale nigdy nie skacze gwałtownie.

NO3 w granicach 5-10
NO2 0
NH4 0
PH 8

Właściwie nie ja zajmuję się akwarium, ale z tego co wiem ryby jedzą różne rodzaje suchych pokarmów, bez żywego.
Mieszkają tam 3 welony, w tym dwa jeszcze dosyć małe i stadko gupików, pomieszanie z poplątaniem, ale do tej pory wszystkie wyglądały jak okazy zdrowia, choć teraz wydaje mi się, że welony ogólnie są jakoś bardziej spokojne...
Jakieś pomysły..?

Lenek

Witam, warunki w akwarium masz dobre (oprócz temp.), więc możliwe, że jest to jakaś infekcja bakteryjna. Polecam oddanie ryby ichtiopatologowi w celu badania, bo jeżeli to infekcja bakteryjna to może się przenieść na inne ryby. Poczytaj o tych chorobach może zauważysz jakieś podobne objawy:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

kszksz

Dzięki za linki i szybką odpowiedź, przejrzałam wszystkie. Sęk w tym, że tak to jest z objawami, pasują po części do wszystkiego, a w sumie do niczego.
Sama z początku obstawiałam jakąś bakteryjną zarazę, przez to dziwne "wiszenie" ryby w wodzie i osłabienie, ale teraz jestem w kropce. Minął ponad tydzień, rybie się ani nie poprawia ani nie pogarsza, nie straciła ani apetytu ani kolorów, nie schudła, nie spuchła, oczy normalne... Tyle że woli leżeć taka oklapnięta niż pływać.
Czy to w ogóle możliwe że np druga welonka tak ją wykończyła - jak zdarza jej się pływać po akwa to jest ostro goniona?
Nie oczekuję też żadnej gotowej recepty typu wlej to i to, zamieszaj a zadziała Wink

, ale wszelkie sugestie mile widziane.
Zobaczymy jutro, mam nadzieję, że przez weekend się jej nie zeszło...

Lenek

A może jest to stres związany z tym, że jest zdominowanym osobnikiem ? Stoi w miejscu - stara się unikać kontaktu z dominantem ?

kszksz

Dzisiaj było mu już zdecydowanie gorzej, leżał na dnie jak nieżywy choć podpłynął do szyby w nadzei na śniadanie, na razie nic nie dostał, niestety najwyraźniej to nie zwykły stres :/
Mam wrażenie ze spuchł nieznacznie z jednej strony i łuski zaczęły odstawać, dodatkowo odchody jakieś cienkie i raczej przezroczyste, więc popływał pół h w jednej tabletce baktopur direct, i wrócił do akwa w którym też rozpuściłam baktopur. Albo wyżyje albo nie. Zobaczymy.
Pozostałe welony nie mają żadnych objawów.