Pomarańczowe plamy na korzeniu.

-donio-

Mam korzeń i jest on porośnięty krótkim,i zielonymi, nitkowymi glonami,
Ostatnio zauważyłem że ma on wgłębienia i w nich jest coś
pomarańczowego.
Nie wiem co to jest.

Niedługo dam fotki.

Adrianz

Zainwestuj w glonajada, krewetke albo coś w tym rodzaju bo Ci całe akwa zarośnie! A co do pomarańczowych śladów to może to ikra?

-donio-

Niestety nie mam miejsca na glonocia, ikra to napewno nie jest.

Adrianz

No to może chociaż jakąś małą krewetkę, albo 2-3 otoski. Ale polecałbym Ci coś takiego kupić.

alexdemo

A może został źle spreparowany i poprostu gnije,ja bym do wyjął i wygotował w roztworze soli.
Problem wtedy powinien zniknąć.

-donio-

Gotowałem go ok 10 min we wrzątku z solą.
Krewetki są w planie Laughing

.

Junior

Gotowanie 10 minut korzenia to dla niego nic, korzeń powinien GOTOWAĆ się ok 4h, czyli licząc od czasu gdy woda zacznie w garnku wrzeć to masz bite 4h na to by się porządnie "przejadło". 1kg soli na 10l wody.

Procesy gnilne raczej nie są odwracalne, ale tego nie wiesz na 100%. najlepiej gdybyś go wyjął i powąchał, wtedy zapach sam Ci powie czy coś jest z nim nie tak. Pleśń? Ja bym się nie przejmował jeżeli mówimy o białej mazi. Krewetki, molinezje, kosiarki i zbrojniki to załatwią.

Tyle ode mnie.

-donio-

Niestety 4h gotowania to u mnie tylko mażenie.
A jednak gotowałem go ok 3h Laughing